kategorie
Najlepszy blog firmowy 2012 – wyniki konkursu
No dobrze. To już 5 lat konkursu – niby dużo, niby mało. Choć jak na blogosferę to raczej wieczność. Dlatego trochę poprzynudzam w tym wpisie – ale to na końcu, bo wyniki są znacznie ciekawsze i znacznie bardziej wyczekiwane.
Najlepsze polskie blogi firmowe 2011 2012 roku:
KATEGORIA “STARTUP”
W tej kategorii z racji jej nowości oraz ograniczonej ilości zgłoszeń (15) podaję kolejność blogów, ale wszystkie 3 blogi mogą się uznawać za „bloga roku”. Dlatego nie przygotowałem dodatkowy odznak z numerem miejsca.
1 miejsce: ursamaior.pl/blog
2 miejsce: agnesm.pl
3 miejsce: blog.znajdzreklame.pl
KATEGORIA “BLOG MŁODY” (prowadzony od 3 miesięcy do 1 roku)
1 miejsce: przesluga.pl
2 miejsce: blog.cleverpath.pl
3 miejsce: louloublog.pl
KATEGORIA “BLOG DOJRZAŁY” (prowadzony od 1-2 lat)
1 miejsce: blog.awx2.pl
2 miejsce: owsiaknet.pl/channel/blog
3 miejsce: smartdriver.pl
KATEGORIA “BLOG PROFESJONALNY” (prowadzony powyżej 2 lat)
1 miejsce: blogplay.pl
2 miejsce: scrapkipl.blogspot.com
3 miejsce: decobloog.com
BEST IN SHOW (największa ilość punktów bez względu na kategorię)
WYRÓŻNIENIA SPECJALNE
Największa ilość punktów za relację ilości do jakości komentarzy. Innymi słowy to najbardziej „społecznościowy” blog. Kryterium związane z komentarzami na blogach wypadło en masse najgorzej przy ocenach wszystkich blogów. To zdecydowanie najsłabszy punkt firmowego blogowania. Wiem, że trudno znaleźć receptę na „komentarze na blogu”, ale widać że DM BOŚ ją znalazł. I dlatego warto ich docenić.
Najlepszy blog instytucji. Bez wątpienia. Blog Państwowego Muzeum Etnograficznego od kilku lat przewija się przez konkurs. W tym roku zajął 9 miejsce w rankingu ogólnym. To też dobry przykład na to, że państwowe może być lepsze niż prywatne. I że chcieć, znaczy móc.
RANKINGI SZCZEGÓŁOWE
W tym roku postanowiłem opublikować szersze rankingi niż w latach ubiegłych. Przede wszystkim dlatego, aby jeszcze pełniej realizować misję tego (blogifirmowe.com) bloga. A misja owa to promowanie otwartości w komunikacji firm. W końcu wszyscy jesteśmy ludźmi i gdzieś pracujemy. Co nie oznacza, że „komunikując się” w imieniu firmy mamy być mniej ludzcy i zmieniać się w korpoludki (zapożyczone od jednego z blogerów firmowych). Wiem, że to wizja lekko utopijna, ale warto (jest, było) próbować.
Tradycyjnie już nie podaję ilości punktów zdobytych przez poszczególne blogi (z wyjątkiem top 3). W tym roku jednak jeśli ktoś jest zainteresowany osiągnięciami swojego bloga mogę mailowo (indywidualnie) podać informację czy blog był poniżej/powyżej mediany lub średniej (jak kto woli). Proszę tylko o wyrozumiałość w kwestii szybkości udzielenia informacji zwrotnej – w wolnych chwilach muszę pracować. Myślę natomiast, że poniższe rankingi rzucą nieco światła na miejsce niektórych blogów w szrankach. Ilość blogów w rankingu zlaeży od pojemności kategorii.
TOP 40 BLOGÓW (BEZ WZGLĘDU NA KATEGORIĘ)
TOP 15 BLOGI PROFESJONALNE
TOP 15 BLOGI DOJRZAŁE
TOP 10 BLOGI MŁODE
TOP 5 BLOGI STARTUPÓW
TOP 10 BLOGI DUŻYCH FIRM
TOP 10 BLOGI ŚREDNICH FIRM
TOP 15 BLOGI MAŁYCH FIRM
Słowo na niedzielę
Tak jak wspomniałem na początku wpisu – tutaj zamieszczę trochę podsumowań, refleksji i pytań (otwartych) dla zainteresowanych. Po pierwsze dziękuję studentom, którzy oceniali blogi (w tej i poprzednich edycjach). Po drugie, obserwując od 6 lat pączkowanie blogów firmowych myślę, że firmy, co do zasady dzielą się na takie, które piszą blogi i takie, które tego nigdy robić nie będą. Pracowałem w wielu firmach i dla wielu firm z jednej i drugiej kategorii. Blog firmowy jest dla mnie papierkiem lakmusowym tak zwanej kultury firmowej. Być może wynika to z „przebywania” w towarzystwie blogów firmowych, ale na podstawie bloga jestem w stanie dużo powiedzieć o firmie (czytać pomiędzy wierszami). Myślę, że prowadzenia bloga w firmie uruchamia bardzo wiele procesów związanych z komunikacją, co finalnie, mówiąc górnolotnie, „czyni firmę lepszą”.
Co roku zastanawiam się też, czy nie dać sobie spokoju z prowadzeniem tego bloga i konkursem. Pokusa ta jest co roku silniejsza. Z jednej strony „zjawisko” blogów firmowych przestaje być właśnie zjawiskiem, a staje się rodzajem praktyki – i dobrze, bo to był jeden z celów tego bloga, a z drugiej moje (prywatne) zainteresowania skupiają się obecnie wokół czegoś, co szeroko ujmuję jako „przyszłość mediów” – co znajduje odzwierciedlenie na moim podstawowym blogu: networkeddigital.com. W ciągu kilku ostatnich lat dużo pisałem i tworzyłem w sieci. Ostatnio nawet podliczyłem, że wszystkie moje blogi miały łącznie ponad milion odsłon – a zajmuję się raczej niszowymi (z ogólnego punktu widzenia) tematami. Jak widać internet to potężne narzędzie w rękach pojedynczego człowieka, który „siedząc na kanapie” (lub jak teraz ja w pociągu – wpis ten przygotowuję wcześniej przed oficjalną publikacją wyników konkursu we wtorek) może dokonać bardzo wiele.
Za pośrednictwem tego bloga poznałem bardzo wielu ciekawych ludzi, co jest najlepszym dowodem na to, że blogi to społeczności. Mam też nadzieję, że nagrody zdobyte w konkursie pomogły wielu ludziom zobaczyć sens w tym co robią. Zresztą nagrodzić można tylko niewielką część blogów – dlatego publikuję rankingi. Reasumując – daję sobie trochę czasu na przemyślenia nad dalszymi losami tego bloga i całej inicjatywy. Między innymi też dlatego, że nowe rzeczy chodzą mi po głowie – a wszystkiego nie da się robić na raz.
Blog firmowy blog.fitbay.pl [recenzja]
Wraz z modą na zdrowy tryb życia przyszło zainteresowanie fitnessem. Dbanie o zdrowie poprzez uczęszczanie na różnego rodzaju zajęcia sportowe staje się coraz bardziej popularne. Jest to dobra wiadomość dla producentów sprzętu fitness, ponieważ istnieje duże zapotrzebowanie na akcesoria treningowe.
Jednym ze sklepów internetowych oferujących profesjonalny sprzęt do ćwiczeń jest Fitbay.pl. W sklepie można nabyć również odzież oraz różnego rodzaju akcesoria sportowe. Fitbay.pl posiada swojego firmowego bloga www.blog.fitbay.pl, na którym znaleźć można informacje dotyczące tematyki fitness oraz zdrowego stylu życia.
Pierwszy wpis na http://www.blog.fitbay.pl pojawił się w styczniu 2010 roku. Autorką bloga jest Paulina, która opisuje tematy branżowe, związane z fitness i ze sportem. W redagowaniu artykułów pomagają jej również inne osoby. Na blogu brakuje umieszczenia nazwisk jego autorów.
Blog graficznie współgra ze stroną, utrzymany jest w stonowanych kolorach (przeważa kolor biały i niebieski). Informacje podzielone są według kategorii tematycznych, dzięki czemu łatwo można znaleźć interesujące odbiorcę artykuły. Na blogu znajdują informacje o nowościach oraz promocjach sklepu internetowego Fitbay.pl. Inną kategorią są różnego rodzaju porady treningowe, opisy ćwiczeń oraz wskazówki fitnessowe. Ciekawą opcją jest publikowanie również porad treningowych tworzonych przez samych czytelników bloga. Mają oni szansę zaprezentować swoje historie związane z uprawianiem sportu i zdrowym trybem życia. Czytelnicy mogą więc dzielić się swoimi przeżyciami nie tylko za pomocą komentarzy, lecz także prezentując własne pomysły.
Blog jest czytelny oraz posiada łatwy system nawigacyjny. Zaletą bloga jest także umieszczenie na stronie głównej najnowszych wpisów oraz linka na stronę Fitbay.pl na facebooku. Blog zawiera również archiwum wpisów z każdego miesiąca, kalendarium oraz chmurki tagów. Pisany jest z humorem oraz na luzie, dominują wpisy średniej długości. Czyta się go z zaciekawieniem.
Jeśli chodzi o istotną wadę bloga, to są to nieregularne wpisy. Ponadto istnieją duże odstępy między kolejnymi postami. Na przykład we wrześniu 2010 na blogu pojawił się tylko jeden wpis. Jest to zdecydowanie za mało, aby przyciągnąć i utrzymać stałych czytelników. Może z tego wynikać niewielka aktywność odbiorców w komentowaniu wpisów. Na szczęście czytelnicy wykazują większą aktywność jeśli chodzi o tworzenie swoich własnych wpisów, które są później umieszczane na blogu.
Na blogu powinno się również znaleźć więcej dobrej jakości zdjęć, które ilustrowałyby prezentowane artykuły. Z pewnością wpłynęłoby to pozytywnie na odbiór bloga. Brakuje mi również filmików video z ćwiczeniami sportowymi. Tym bardziej, że na stronie głównej istnieje pusta zakładka „najnowsze wideo”.
Reasumując, blog.fitbay.pl oceniam pozytywnie. Napisany jest przystępnym językiem i prezentuje wiele ciekawostek i nowości dotyczących fitnessu i sportowego trybu życia. Brakuje mu jednak czegoś, co wyróżniłoby go spośród innych blogów i przyciągnęło większą rzeszę odbiorców.
—
[Niniejsza recenzja jest częścią projektu „Blog jako narzędzie PR”. Recenzje i wywiady blogów mają służyć wymianie wiedzy i dyskusji na temat zastosowania blogów przez profesjonalistów PR w Polsce.]