statystyki

Blog E-prawnik: wywiad i wideo

Posted on

Wywiad z Grzegorzem Wanio, przedstawicielem zespołu redakcyjnego bloga Kancelarii Olesińscy i Wspólnicy – blog.e-prawnik.pl.

zespół bloga e-prawnik
Zespół bloga e-prawnik (Olesińscy i Wspólnicy)

BlogiFirmowe.com: Zapytam trochę prowokacyjnie – język prawny na blogu? Czy ktoś chce to czytać?

Grzegorz Wanio: Jesteśmy młodym zespołem doradców i za pomocą naszego bloga chcemy trafiać również do młodszego grona odbiorców. Nasz styl jest lekki, przejrzysty, konkretny. Na blogu nie używamy oficjalnego, formalnego słownictwa prawniczego – staramy się, żeby nasze wpisy były zrozumiałe dla wszystkich.
Statystyki wskazują na to, że mamy stałe grono czytelników, którzy regularnie do nas zaglądają 🙂

 

BF: Ale chyba nie da się całkowicie uciec od języka prawnego? Czy to trudne dla zawodowego prawnika, przestawić się na pisanie w taki sposób, aby być rozumianym przez osoby nieobeznane w zawodowym żargonie?

GW: Masz rację! Czasami nie da się przekazać precyzyjnego komunikatu naturalnie bazującego na niuansach prawniczego języka bez użycia fachowych terminów. W takim przypadku radzimy sobie jednak podając przykłady, budując tabelaryczne zestawienia, czy pokazując praktyczne różnice pomiędzy sytuacjami, które opisujemy. Z drugiej strony nie mamy czytelników „z przypadku”. Osoby trafiające na nasz blog zazwyczaj są zainteresowane tematem, który opisujemy, a nierzadko też mają jakąś teoretyczną podbudowę prawniczą.

BF: Jakie wpisy cieszą się największą popularnością na Waszym blogu?

GW: Wpisy dotyczące spraw, z którymi na co dzień stykają się nasi czytelnicy – zawierające praktyczne uwagi, podpowiadające konkretne rozwiązania. Z ciekawostek: wpis cieszący się bardzo dużym zainteresowaniem to artykuł Rafała Olesińskiego, partnera zarządzającego kancelarii, dotyczący problemów podatkowych, z jakimi w ostatnim czasie zmagają się polscy żużlowcy 🙂 (http://blog.e-prawnik.pl/czarny-sport-czyli-na-podatkowym-wirazu.html).

BF: Czy to oznacza, że najpopularniejsze są nietypowe tematy?

GW: To oznacza, że najpopularniejsze są tematy ciekawe, trochę sensacyjne, a zwłaszcza te wskazujące na kuriozalne podejście organów kontrolnych 😉

 

BF: Skąd pomysł na to, aby pisać blog firmowy w domenie serwisu prawnego e-prawnik.pl? Czy to zamierzona strategia? Czy jesteście z niej zadowoleni?

GW: Pomysł założenia bloga powstał w wyniku współpracy ze spółką Money.pl. Serwis e-prawnik.pl jest częścią tej grupy. Mieliśmy pomysły na artykuły, które chcieliśmy w profesjonalnej oprawie udostępnić czytelnikom, a serwis e-prawnik.pl pomógł nam je zrealizować. Jesteśmy zadowoleni nie tylko z dotychczasowej współpracy, ale też z obranej strategii, która okazała się bardzo skuteczna.

BF: Czy pisanie bloga przekłada się na jakieś korzyści dla kancelarii?

GW: Oczywiście, wielu naszych Klientów zainteresowało się kancelarią właśnie poprzez bloga. Nowoczesna forma komunikacji jaką jest blog (przynajmniej dla środowiska prawniczego) jest dla młodszych przedsiębiorców naturalną i wygodną drogą zapoznania się z rozwiązaniami jakie oferujemy. Dodatkowo otrzymujemy wiele propozycji dotyczących współpracy w zakresie publikacji, udzielania wywiadów czy komentarzy eksperckich.

 

BF: „Pierwszy sensowy blog dla przedsiębiorców” to brzmi dumnie, ale czy rzeczywiście z Waszego bloga korzystają przedsiębiorcy?

GW: W zależności od charakteru wpisu. Zaryzykowałbym ogólne stwierdzenie, że czytelnikami naszego bloga są osoby prowadzące biznes, szukające praktycznych porad i niestandardowego podejścia do rozwiązywania problemów prawnych.

BF: Na Waszym blogu jest raczej mało komentarzy. Czy to specyfika języka prawniczego?

GW: Na pewno jest to związane z pewną specyfiką naszej branży – pytania które pojawiają się od zainteresowanych czytelników są zazwyczaj przekazywane bezpośrednio do nas, drogą mailową. Wynika to z faktu, że nasze wpisy są często przyczynkiem do zleceń rozwiązania konkretnych problemów, którymi czytelnicy z naturalnych względów niechętnie dzielą się na forum publicznym.

BF: Dziękuję za rozmowę.

Kluczowe liczby, blog.e-prawnik.pl w 2013 roku:

  • 169 620 odsłon
  • 94 728 użytkowników
  • 66% to nowi użytkownicy bloga
  • 95% ruchu generują użytkownicy urządzeń stacjonarnych
  • 75% użytkowników przychodzi na bloga z wyszukiwarek

Zapis panelu dyskusyjnego o blogach firmowych z konferencji Power of Content Marketing z udziałem Grzegorza Wanio .

Blog Netia: wywiad i wideo

Posted on

Wywiad z Karolem Wieczorkiem, Rzecznikiem prasowym Netia. Głównym autorem i koordynatorem bloga firmowego blog.netia.pl.

BlogiFirmowe.com: Podczas konferencji „Power of Content Marketing” wspomniałeś, że większość wpisów na blogu Netii jest dodawania przez Ciebie. Czy to nie jest rozczarowujące? Odpowiadasz za całość strategii blogowej firmy, zatem wewnętrzna ewangelizacja powinna być także Twoim celem? 

Karol Wieczorek: Na pewno fakt, iż jest to coraz bardziej autorski blog jednego aktora, czy jednego strażaka, Strażaka Sama (śmiech), nie jest to dla mnie powodem do zadowolenia. Nie rozpatruję tego jednak w kategoriach porażki, po prostu staram się sobie to zobiektywizować. Dla kierowników, czy dyrektorów, którzy są firmowymi ekspertami, obecność na blogu to zajęcie dodatkowe, które nie przekłada się wprost na realizację indywidualnych celów w procesie premiowania, stąd atencja mniejsza. Czym innym jest bowiem stała aktywność na blogu, w tym odpowiadania na często niewygodne pytania czytelników, a czym innym napisanie od czasu do czasu jakiegoś tekstu eksperckiego. Dlatego zdecydowanie łatwiej jest mi namówić do współpracy osoby w charakterze back office, ze mną w roli frontman’a.

 

BF: Czy wyobrażasz sobie w dzisiejszych czasach pracę rzecznika prasowego bez bloga?

KW: Jestem w stanie wyobrazić wiele rzeczy, w tym i taką, ale myślę, że z blogiem żywot rzecznika jest ciekawszy a wszystko co robimy skuteczniejsze.

BF: Kilkadziesiąt tysięcy użytkowników miesięcznie, to całkiem sporo. Czy nie uważasz, że za sprawą takich narzędzi jak blogi firmowe praca w public relations staje się w końcu mierzalna?

KW: Cieszę się z osiąganych liczb, ale nie są one dla mnie celem samym w sobie. Dużo większą wagę przykładam do elementów jakościowych. Blog jest jednym z narzędzi, za pomocą których realizuję cele strategii komunikacyjnej i najważniejsza jest dla mnie w jego kontekście odpowiedź na pytanie, czy dzięki aktywności na blogu realizuję swoje krótko i długoterminowe cele.

statystyki bloga Netia
Statystyki serwisu blog.netia.pl (2010-2014) dzięki uprzejmości Netia.

BF: Sam odpowiadasz na większość pytań użytkowników. Jak wyglądają Twoje relacje z komentującymi? 

KW: Staram się każdego użytkownika traktować indywidualnie, z szacunkiem i powagą, choć przyznam, że nie zawsze przychodzi o łatwo. Myślę, że z większością stałych czytelników mam poprawne, neutralne stosunki. Zapewne znajdzie się też kilku ostrych antagonistów, nazywanych hejterami, ale można by znaleźć też – mam nadzieję, liczniejsze – grono sympatyków.

Myślę, że wielu moich kolegów, którzy próbowali swoich sił na blogu, z powodu nie zawsze przyjemnych interakcji z czytelnikami, postanowiło ograniczyć swoją aktywność na tym łonie.

 

BF: Co to znaczy słuchać klienta na blogu?

KW: W moim rozumieniu, podstawą blogowania jest przestawianie i wymiana zdań, nawiązanie dialogu. Nie może być mowy o dialogu jeśli nie słuchamy drugiej strony i nie odpowiadamy na pytania. Dlatego my na blogu Netii zawsze staramy się jak najbardziej rzetelnie odpowiadać na wszystkie, nawet najtrudniejsze pytania i myślę, że znajduje to uznanie. Druga sprawa, to oczywiście wyciąganie wniosków z tego co mówią, piszą czytelnicy, a często są to bardzo ciekawe, konstruktywne pomysły.

 

BF: Właśnie, wspominałeś o tym, że często wykorzystujecie pomysły swoich klientów zgłaszane na blogu w procesie rozwoju produktu i ulepszania oferty? Możesz podać jakieś przykłady?

KW: Jednym z najgłośniejszych zrealizowanych postulatów czytelników bloga było zwielokrotnienie przez nasz prędkości wysyłania danych w superszybkim dostępnie do internetu nowej generacji, czyli NGA czy też krótsze, 9 miesięcznie umowy z myślą o studentach.

W obszarze telewizji jest to właściwie proces ciągły, bo sporo usprawnień Netia Playera, sprzętowego serca naszej Telewizji Osobistej, jest realizowanych przy uważnym wsłuchiwaniu się w opinie czytelników. Również oferta programowa począwszy od przełomowej oferty małych pakietów tematycznych, po, np. TV Republika jako pozycja a’la carte pewnie by nie powstała, gdyby nie liczne głosy na blogu, wskazujące na takie oczekiwanie Klientów.

BF: Piszesz swojego prywatnego bloga? Myślałeś o tym kiedyś? 

KW: Nie piszę, ponieważ brakuje mi na to czasu. Może jest to jakiś pomysł, ale chyba dopiero na emeryturze, bo teraz chwile wolne zdecydowanie wolę poświęcić rodzinie.

BF: Dziękuję za rozmowę.

Zapis panelu dyskusyjnego o blogach firmowych z konferencji Power of Content Marketing z udziałem Karola Wieczorka.

Wyniki badania polskiej blogosfery firmowej 2009-2011

Posted on

Nic dodać nic ująć. Trochę się zeszło z wynikami, ale może komuś się przyda.

Mamuty, czyli największe polskie blogi firmowe [aktualizacja]

Posted on Updated on

Jednym z efektów ubocznych seminarium na temat polskich blogów firmowych było poznanie liczb dotyczących statystych blogów korporacyjnych w Polsce. Przynajmniej tych największych.

Jeden z najstarszych polskich blogów firmowych – blog mBank jest według Kamili Karpińskiej najczęściej odwiedzaną częścią witryny firmowej banku poza stroną główną oraz stroną wylogowania z systemu transakcyjnego. W listopadzie 2010 roku blog mBanku zanotował ponad pół miliona wizyt, co według autorów było miesiącem rekordowym w historii bloga (według danych Megapanelu za październik 2010 wszystkie witryny mBanku zostały odwiedzone przez 1,9 mln real users).

Blog firmowy Netia jest znacznie młodszym blogiem niż mBankowy – jest prowadzony od lutego 2010. Według danych przedstawionych przez Karola Wieczorka, kierownika komunikacji korporacyjnej Netii blog od początku istnienia odwiedziło 72 tys. unikalnych użytkowników, a każdego miesiaca blog przyciąga średnio około 10 tys. niepowtarzalnych konsumentów. Z czego jak podkreśla – większość stanowią ci aktywni, określani mianem prosumentów. Do nich też (z założenia) kierowany jest blog Netia.

Blog firmowy NK ma zupełnie odmienny profil od blogu Netii. Według Joanny Gajewskiej z NK, jest on kierowany od ogółu osób korzystających z portalu. Według Gajewskiej blog firmowy NK przyciągnął w 2009 roku 1,4 mln unikalnych czytelników. W 2010 było ich już 2 mln, a liczba odsłon wzrosła o 50 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Średni czas spędzany na blogu NK podczas jednej wizty wynosi około 2 min. Według Gajewskiej wpisy blogowe cieszą się różną popularnością ze względu na tematykę. I tak np. wpisy o nowych wdrożeniach funkcjonalności są czytane nawet przez 450 tys. osób w ciągu doby, wpisy o wydarzeniach nadzwyczajncyh – przez 250 tys., a informacje o akcjach organizowanych wspólnie z partnerami NK przytciągają około 200 tys. osób w ciągu doby.

Podobnie wysokie statystki dotyczące bloga zaprezentował Marcin Gruszka z sieci Play. Blog firmowy Play przyciąga co miesiac od 120 to 150 tys. użytkoników, którzy generują 700 tys. odsłon. Dotychczas na blogu dodano 42 tysiące komentarzy.

[aktualizacja] Poniżej zamieszczam jeszcze zrzut statystyk bloga TP/Orange. Według danych udostępnionych przez Tomasza Sulewskiego średnia miesięczna ilość wizyt na blogu TP/Orange w ciągu ostatnich miesięcy 2010 roku wyniosła pomiędzy 100-145 tys. Poniżej udostępniona tabela. Zamieszcza tez prezentację TP/Orange.

blog orange tp wizyty

Poniżej prezentacje wyżej wymienionych osób z seminarium Social Media Day Poland „blogi firmowe”: