blog korporacyjny
Wywiad z blogującą firmą – BZ WBK
Dzisiaj kolejny wywiad z laureatem Konkursu na najlepszy blog firmowy roku 2009 – BZ WBK. W imieniu banku swoimi opiniami podzieliła się Katarzyna Prus-Malinowska, Dyrektor ds. Promocji i Komunikacji w obszarze Direct Banking BZ WBK.
Dominik Kaznowski: Z perspektywy czasu, jak oceniacie największą przeszkodę lub wyzwanie jakie przyszło wam pokonać przed lub w trakcie pisania bloga firmowego?
Katarzyna Prus-Malinowska: Największym wyzwaniem było przekonanie osób w banku, by zastosować taką formę komunikacji z klientami. Jednakże znaleźliśmy na to sposób.
Aby propagować wewnętrznie różne narzędzia interaktywne powołaliśmy oficjalny komitet bankowy tzw. Forum WEB2.0, w skład którego weszli przedstawiciele Departamentu Marketingu, PR, Obszaru Direct Banking oraz Pionu Bankowości Detalicznej. Forum pomaga nam wypracowywać najlepsze rozwiązania w zakresie social media. Celem spotkań Forum jest nie tylko wymiana poglądów i opinii, ale także podejmowanie decyzji, w którym kierunku chcemy zmierzać w naszej komunikacji z klientami i jakie narzędzia będziemy ku temu wykorzystywać. Decyzja Forum pozwoliła rozpocząć przygotowania do uruchomienia korporacyjnego bloga.
DK: Jak oceniacie projekt blogowania w firmie? Wiadomo, że trudno być sędzią we własnej sprawie, ale proszę o jak najbardziej obiektywną ocenę waszego bloga i całego procesu: z czym macie najwięcej problemów, co stanowi wyzwanie, co was motywuje, kto i wam pomaga oraz w jaki sposób?
KP-M: Na początku nie było łatwo. Mimo przeszkolenia wielu redaktorów nie umiało poradzić sobie z przełamaniem korporacyjnej „nowomowy”. Wpisy wędrowały od redaktorów do adminów i z powrotem. Czasami dyskusje były bardzo burzliwe. Niektórzy się zrażali, inni przyjmowali krytykę i korygowali wpisy. Z czasem taka postawa owocowała coraz mniejszą ilością poprawek. Wszyscy redaktorzy się uczyli, przecież nie wszyscy byli wcześniej blogerami. Każdy redaktor miał ten sam cel – zapewnić klientom najwyższą jakość merytoryczną wpisów zachowując tym samym najbardziej przystępną formę. Praca nad formą okazała się być największym wyzwaniem, z którym sądzę, po pół roku prowadzenia bloga, sobie poradziliśmy.
DK: Co prezes myśli o blogu 😉 ?
KP-M: Prezes Morawiecki rozumie fenomen komunikacji społecznej z klientami – jak sam mówi – „we współczesnym świecie blog pozwala zasięgnąć informacji u kompetentnej osoby”. Blog to również jego zdaniem taka arena wymiany poglądów, na której nie ma miejsca na niedozwolone chwyty – wszystko widać jak na dłoni i w tym tkwi siła tej formy przekazu. Prezes często sam inicjuje dyskusję przesyłając różnego rodzaju ciekawostki z zakresu Web2.0, motywując mnie tym samym do działania.
DK: Największy błąd jaki popełniliście podczas pisania bloga lub w trakcie przygotowań do jego założenia?
KP-M: Najpierw zebraliśmy zespół redakcyjny, następnie przeszkoliliśmy, a dopiero po starcie bloga odkryliśmy, że nie wszyscy mają „lekkie pióro”. Należało sprawdzić ich możliwości twórcze bezpośrednio po szkoleniu. Uniknęlibyśmy w ten sposób niepotrzebnych napięć.
DK: Największy sukces bloga lub zespołu/autorów go piszących?
KP-M: Nasz sukces to nasi czytelnicy i wspomniane pozyskanie ich zaangażowania, fakt otwartej rozmowy. Oczywiście cieszy nas także uznanie branży internetowej wyrażone nagrodą – naprawdę była dla nas zaskoczeniem. To motywuje i mobilizuje.
DK: Najważniejsza rada jakiej można by udzielić firmom myślącym o założeniu bloga?
KP-M: Zakładając bloga należy być otwartym na opinie klientów, ich uwagi, nie tylko te pozytywne. Blog nie jest miejscem, gdzie tylko przekazujemy informacje, tu rodzi się również komunikat zwrotny. Musimy umieć na niego zareagować, a jeśli jest cenny – wykorzystać. Blog bez dwustronnej komunikacji jest jak super szybki sportowy wóz stojący w garażu. Na nic zda się moc silnika, jeśli nigdy nim nie pojedziemy. Dopiero doświadczenie zalet dialogu klient – firma daje poczucie „blogowego spełnienia”.
DK: Co oznacza dla Was nagroda, czy był/jest w wyniku jej otrzymania jakiś odzew w firmie, u klientów, partnerów biznesowych?
KP-M: Oczywiście w firmie posypały się gratulacje. Blog to praca zespołowa, więc każdy redaktor miał powód do dumy. Nagroda zachęciła również innych pracowników do podjęcia wyzwania blogowania. Klienci wyrazili swoją aprobatę dla bloga pod wpisem o nagrodzie.
DK: W jaki sposób promujecie swojego bloga?
KP-M: Blog promowany jest na stronie głównej serwisu www.bzwbk.pl , można wejść do niego również przez „Aktualności”. Nasz blog lubiany jest przez Google’a, co pewnie nikogo nie dziwi. Pod koniec grudnia sprawdzaliśmy, jak blog jest pozycjonowany w kontekście poruszanych na nim tematów. W przypadku wielu zapytań nasz blog zajmował 4-5 miejsce. Myśląc o korzyściach z prowadzenia bloga warto wziąć ten aspekt pod uwagę.
DK: Czy pisanie bloga zmieniło w jakiś sposób podejście w waszej firmie do komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej, public relations? Jeśli tak lub nie, to dlaczego?
KP-M: Na pewno zmieniło się nasze postrzeganie komunikacji zewnętrznej, choć blog był konsekwencją przyjętych już wcześniej założeń. Sukces uruchomionego w kwietniu 2009 Banku Pomysłów pokazał nam, że klienci są gotowi na twórczą, merytoryczną dyskusję. Blog miał wyznaczyć kolejny etap na bankowej ścieżce interaktywności. Stał się więc elementem nowego podejścia banku do klienta, banku, który nie tylko mówi, ale również słucha, a nawet więcej – włącza się do dyskusji! A to coś nowego w polskim świecie finansów, o czym świadczy liczba bankowych blogów zgłoszonych do konkursu.
DK: Co Was najbardziej motywuje w pisaniu bloga? I dlaczego?
KP-M: Co do motywacji to sądzę, że każdy czerpie ją z innych źródeł. Jednym redaktorom zależy, by klientów edukować, by wyjaśniać zawiłości związane z tematem, którym się zajmują, innych motywuje rosnąca liczba odwiedzin bloga, fakt, że ktoś czyta i się interesuje, jeszcze inni po prostu lubią pomagać, ich celem jest rozwiązanie problemów klientów, udzielenie wskazówek. Mi osobiście najbardziej zależy na dyskusji, wymianie opinii, słuchaniu i odpowiadaniu. Cieszy mnie rosnąca liczba komentarzy, jest dla mnie wskazówką, czy wpis był interesujący. Jedną z miar sukcesu bloga jest pozyskanie zaangażowania klientów. Jeśli to zaangażowanie będzie rosło, to sądzę, że wprost proporcjonalnie również motywacja.
DK: Czy chcielibyście komuś podziękować?
KP-M: Stopniowo wspólnie z użytkownikami Banku Pomysłów (www.bankpomyslow.bzwbk.pl), tworzymy społeczność wokół naszego banku i tym aktywnym internautom należą się największe podziękowania, za ich cenne wskazówki, opinie i pomysły.
DK: Czy możecie dać 5 najcenniejszych rad i 5 najcenniejszych ostrzeżeń jak prowadzić bloga (z waszej perspektywy, co działa a co nie)
KP-M:
Rady:
- Pozyskaj poparcie w firmie dla tej formy komunikacji, będzie niezbędne na dalszym etapie
- Zanim napiszesz, zastanów się, czy tematyka zainteresuje klientów
- Gdy piszesz, pisz prosto i zrozumiale, zachowaj skromność, zawsze jest coś co może działać lepiej w Twojej firmie
- Zachęcaj do dyskusji, a następnie rozmawiaj
- Zezwalaj na krytyczne wpisy i merytorycznie się do nich odnoś, bo to buduje Twoją pozycję ekspercką i rodzi zaufanie wśród czytelników
Ostrzeżenia:
- Unikaj żargonu specyficznego dla Twojej branży
- Nie rozpraszaj odpowiedzialności za prowadzenie bloga – w przypadku wielu redaktorów powołaj jedną osobę odpowiedzialną za całokształt
- Nie dopuszczaj do publikacji nudnych, nic niewnoszących wpisów
- Nie uciekaj od problemów stawianych przez klientów – współdziałaj z innymi w firmie w celu ich rozwiązania
- Rygorystyczna moderacja zniechęci czytelników do komentowania
DK: Jakie są dalsze plany rozwoju bloga/blogów?
KP-M: Sukcesywne poszerzanie tematyki, a co za tym idzie zespołu redakcyjnego.
DK: Jak zamierzacie wykorzystać Wasz sukces?
KP-M: Realizując przyjętą strategię dwustronnej komunikacji zamierzamy konsekwentnie zwiększać obszar naszego oddziaływania w mediach społecznościowych.
DK: Dziękuję.
Wywiad z blogującą firmą – TP/Orange
Witam w Nowym Roku 😉 Zgodnie z obietnicą zamieszczam wywiad z blogująca firmą – jednym z laureatów konkursu na Firmowy blog roku 2009. Precyzyjniej mówiąc – wywiad z Wojtkiem Jabczyńskim, rzecznikiem TP/Orange:
Dominik Kaznowski: Z perspektywy czasu, jak oceniacie największą przeszkodę lub wyzwanie jakie przyszło wam pokonać przed lub w trakcie pisania bloga firmowego?
Wojtek Jabczyński: Największym wyzwaniem było przezwyciężenie stereotypu Grupy TP, jako firmy zamkniętej na rozmowę z klientami i internautami. Pokazanie, że zależy nam na dialogu i potrafimy pochylić się nad realnymi sprawami ludzi, a nie dyskutowaniu tylko o poziomie EBIDTA, czy relacjach z UKE. Zależało nam również na zbudowaniu pozytywnych relacji i poprawieniu naszego wizerunku wśród tak ważnej i jeszcze nie do końca docenianej grupy, jakim są najbardziej aktywni internauci. Blog od początku był jednym z ważniejszych elementów naszej strategii PR w mediach społecznościowych. Ponadto naszym celem było dotarcie do klientów z informacjami, które ze względu na specyfikę działania dzisiejszych mediów, nigdy nie znalazłyby się w gazecie, radiu, czy telewizji. Biorąc to pod uwagę powszechne postrzeganie TP w necie i nasze cele to nie było wyzwanie, tylko MEGA-wyzwanie.
DK: Jak oceniacie projekt blogowania w firmie? Wiadomo, że trudno być sędzią we własnej sprawie, ale proszę o jak najbardziej obiektywną ocenę waszego bloga i całego procesu: z czym macie najwięcej problemów, co stanowi wyzwanie, co was motywuje, kto i wam pomaga oraz w jaki sposób?
WJ: Najlepszą odpowiedzią i oceną jest ewolucja z bloga rzecznika w pierwszą w Polsce firmową platformę blogową. Zaczęliśmy też publikować materiały wideo. To standard internetowej komunikacji w wielu krajach, a u nas jeszcze absolutna nowość. To świetne być prekursorem, ale zarazem i niewiadoma, jak przyjmie się w Polsce dialog firmy z klientami za pośrednictwem social media. Moim zdaniem, jak na razie to się sprawdza. Motywacją i drogowskazem na przyszłość jest sukces bloga rzecznika, który rozumiem przez ponad 10 tysięcy komentarzy i wielu stałych czytelników (ok. 2-3 tys. unikalnych użytkowników tygodniowo). Z wieloma utrzymuję bezpośredni kontakt, a ich opinie są ważne dla mnie i firmy. Chciałbym podkreślić, że nie byłoby sukcesu, gdyby nie bezcenna pomoc wielu osób, bez których pisanie bloga firmowego nie miałoby sensu. Chodzi o ludzi z BOK, marketingu, IT, sprzedaży itd. pomagających mi codziennie w odpowiedziach na pytania, rozwiązujących problemy klientów i dających rozsądne argumenty do dyskusji.
DK: Co prezes myśli o blogu?
WJ: Prezes Maciej Witucki absolutnie docenia rolę mediów społecznościowych w nowoczesnej komunikacji. To nowoczesny manager, który doskonale dostrzega jak zmienia się świat i komunikacja. Czyta różne blogi, co dodatkowo motywuje do pracy, bo łatwo o porównania. Nie wiem, co myśli, bo telepatia nie jest moją silną stroną, ale dał zielone światło na platformę blogową i wspiera nasze działania. To bardzo pomaga. Kiedy dostaliśmy nagrodę był jednym z pierwszych, którzy wysłali gratulacje.
DK: Największy błąd, jaki popełniliście podczas pisania bloga lub w trakcie przygotowań do jego założenia?
WJ: Nie doceniliśmy, jak bardzo blog jest potrzebny i ile czasu będzie zajmowało jego prowadzenie. W praktyce to 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę.
DK: Największy sukces bloga lub zespołu/autorów go piszących?
WJ: To, że internauci docenili nasz wysiłek i zaczęli z nami otwarcie rozmawiać. Jestem pewny, że dzięki temu wielu z nich zmieniło stereotypowy stosunek do Grupy TP.
DK: Najważniejsza rada, jakiej można by udzielić firmom myślącym o założeniu bloga?
WJ: Nie ma jednej uniwersalnej rady. Po pierwsze trzeba odwagi. Po drugie, jeśli chcesz prowadzić bloga musisz być maksymalnie zaangażowany, być otwartym na dyskusję i nie obrażać się na krytykę. Po trzecie dobry zespół osób do pomocy, którzy zawsze wesprą Cię merytorycznie. Po czwarte szefów, którzy rozumieją, że w XXI wielu komunikacja zmieniła się, a Internet będzie odgrywał coraz większą rolę. Po piąte dystans do samego siebie i więcej niż odrobina autoironii. Po szóste wyrozumiała rodzina.
DK: Co oznacza dla Was nagroda, czy był/jest w wyniku jej otrzymania jakiś odzew w firmie, u klientów, partnerów biznesowych?
WJ: Nagroda ma przede wszystkim mobilizować do dalszej pracy i potwierdza, że warto podjąć ryzyko. Koledzy, którzy pracują przy platformie blogowej napisali, że poprzeczka została zawieszona wysoko, ale będą chcieli ją przeskoczyć. O to właśnie chodzi. Z firmy dostałem sporo ciepłych słów i gratulacji. To bardzo miłe, ale też zobowiązujące.
DK: W jaki sposób promujecie swojego bloga, zamierzacie to robić?
WJ: W Internecie informacja rozchodzi się błyskawicznie, jeśli tylko jest ciekawa, śmieszna lub kontrowersyjna. Internauci doskonale opanowali metodę „Przeczytaj i podeślij znajomym”. Mamy Twitter, Facebook, Blip itd. To przez media społecznościowe najlepiej promują się blogi, dlatego podlinkowujemy informacje gdzie tylko można. Staramy się też umieszczać newsy, który skłaniają do śledzenia naszych działań w necie. Jestem przekonany, że blog przynajmniej na razie nie będzie bohaterem kampanii reklamowej.
DK: Czy pisanie bloga zmieniło w jakiś sposób podejście w waszej firmie do komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej, public relations? Jeśli tak lub nie, to, dlaczego?
WJ: Zdecydowanie zmieniło się na lepsze. Na początku niektórzy managerowie i pracownicy spoza PR podchodzili do pomysłu bloga z lekkim niepokojem. Jednak z czasem, patrząc na sposób jego prowadzenia i zmianę nastawienia internautów, sami zaczęli podsyłać informacje, tematy oraz wspierać mnie w dyskusjach.
DK: Co Was najbardziej motywuje w pisaniu bloga? A co was demotywuje? I Dlaczego?
WJ: Motywuje frekwencja na blogu, ciekawe rozmowy i potrzeba nieustannego podnoszenia wiedzy. Nie jeden raz zdarzało się, że klienci lepiej ode mnie znali szczegóły ofert, czy regulaminów. Dlatego tak ważne jest merytoryczne wsparcie przez innych pracowników i ćwiczenie pamięci. No chyba, że ktoś urodził się omnibusem. Na szczęście nic mnie jeszcze nie zdemotywowało. Udało się zachować dobry poziom dyskusji. Pilnuję, aby nie było wulgaryzmów ani obrażania kogokolwiek na blogu. Jasne reguły pomagają wszystkim.
DK: Czy chcielibyście komuś podziękować?
WJ: Gdybym chciał podziękować wszystkim, którym powinienem lista zajęłaby połowę wywiadu. Dlatego postaram się streścić. Największe słowa uznania należą się wszystkim managerom i pracowników, którzy codziennie wspierają mnie merytorycznie. Mojemu szefowi Konradowi Ciesiolkiewiczowi, który jest wielkim entuzjastą mediów społecznościowych w nowoczesnym PR za to, że zaproponował mi pisanie bloga i zawsze wspierał. Agencji Webola, która zawsze służy radą, jak poruszać się w blogosferze i firmie netPR, która profesjonalnie dba o techniczną stronę bloga.
DK: Czy możecie dać 5 najcenniejszych rad i 5 najcenniejszych ostrzeżeń jak prowadzić bloga (z waszej perspektywy, co działa a co nie)
WJ:
Najcenniejsze rady:
- Nie unikać trudnych dyskusji i bądź otwartym na polemikę
- Masz prawo się pomylić, ale musisz umieć przyznać się do błędu
- Dostarczaj ekskluzywne informacje
- Zachowaj dystans do samego siebie i firmy
- Nie dopuszczać, aby blog stał się areną do obrażania kogokolwiek
Najcenniejsze ostrzeżenia:
- Nie kłam
- Nie traktuj internautów z góry
- To, co napiszesz w Internecie pozostanie w nim na zawsze
- Jeśli czegoś nie wiesz, zapytaj mądrzejszych
- Pamiętaj, że pisząc blog stajesz się osoba publiczną
DK: Jakie są dalsze plany rozwoju bloga/blogów?
WJ: W tym roku skupiamy się na rozwoju platformy blogowej i wykorzystaniu wideo.
DK: Dzięki za rozmowę 😉
„Konkurs na najlepszy blog firmowy 2009” – Let’s roll
Tak, tak. Zajęty byłem uruchamieniem Śledzika, stąd lekkie zapóźnienia na tam blogu. No, ale stało się. Oto ogłaszam start Konkursu na Najlepszy Blog Firmowy Roku 2009 w Polsce. Poniżej znajduje się regulamin konkursu. Przystapienie do niego oznacza automatyczna jego akceptację. Oczywiście jest to inicjatywa całkowicie non-profit i całkowicie społeczna.
Innymi słowy organizatorem jestem ja. Blogi to materia, która jest (a przynajmniej powinna być) wolna od wszelkich zadęć i korpo-mowy. Jeszcze innymi słowy – ludzie piszą do ludzi. I tyle. Co z tego, że jedni pracują w jakiejś firmie, a inni kupują ich produkty lub korzystają z usług owej firmy. Cały czas jesteśmy sobą. Blogi firmowe powinny wyzwalać od tradycyjnego kieratu komunikacyjnego. Ot co.
No dobrze, koniec filozofii 😉 Konkrety.
Co nowego w drugiej już edycji konkursu będzie – pisałem tutaj, ale powtórzę, dla leniwych klikaczy:
- więcej patronów, w tym: Nasza-Klasa.pl, Money.pl, Blox.pl oraz Interaktywnie.com (+ inni – wszystko jest w prezentacji poniżej, jeśli ktoś chce również wesprzeć inicjatywę – zapraszam do kontaktu w formie komentarza pod tym wpisem lub/i maila/cokolwiek innego – np. wpis na swoim blogu)
- więcej jurorów (nazwiska i instystucje potwierdzonych na dzisiaj są w prezentacji, z tego miejsca serdecznie – i z góry – dziękuję [ponownie]). Lista jurorów jest już zamknięta. Wszyscy pracują społecznie.
- więcej kategorii (a właściwie jedna dodatkowa dla instytucji lub/i agend rządowych, samorządowych, etc.)
Zasady konkursu na “Najlepszy blog firmowy 2009″
- Do uczestnictwa w konkursie wystarczy prowadzenie bloga firmowego od co najmniej 3 miesięcy od chwili zgłoszenia/przyjęcia bloga do konkursu.
- “Prowadzenie bloga” oznacza, minimum 1 wpis miesięcznie. Od tej reguły mogą być jednak wyjątki (np. w przypadku blogów eventowych, kryzysowych lub blogów firm, których działalność ma charakter sezonowy)
- Swojego bloga do konkursu najlepiej zgłaszać wpisując jego adres + nazwę firmy w komentarzu pod tym regulaminem (tym wpisem). Jedna firma może zgłosić dowolna ilość swoich blogów.
- Blogi mogą zostać także zakwalifikowane do konkursu przez organizatora.
- Zgłoszenia/przyjęcia będą przyjmowane do 15 listopada 2009 roku do końca dnia (23:59)
- W ocenie bloga pod uwagę brane będą następujące cechy: otwartość komunikacji(styl, język pisania), częstotliwość wpisów, ilość autorów, znaczenie bloga w komunikacji firmy (np. ekspozycja na stronie firmy, etc.), ilość/jakość komentarzy, look and feel (wygląd, nawigacja, usability, etc.). Jednak najważniejszym czynnikiem jest, biorąc pod uwagę to czym zajmuje się firma, to czy blog przełamuje stereotyp komunikacji firmy.
- Nagrody (1,2, i 3 miejsce) będą przyznane w 4 kategoriach: blog nowy (3-6 miesięcy), blog dojrzały (6 mies. – 1 roku), blog profesjonalny (powyżej 1 roku), blog instytucji. Jednak przebieg granic czasowych pomiędzy kategoriami będzie elastycznie oceniany przez organizatora w zależności od konkretnych przypadków. Organizator zastrzega sobie prawo do przyznania nagród specjalnych i wyróżnień.
- Ocena blogów będzie odbywać się dwuetapowo (1. Preselekcja – dokonywana przez organizatora, 2. Ocena i przyznanie nagród – dokonana przez jury
- Ogłoszenie wyników nastąpi nie później niż do 15 grudnia 2009.
- Oczywiście w kwestii regulaminu ostateczny głos ma zawsze organizator, który zastrzega sobie prawo do modyfikowania jego treści bez wcześniejszych powiadomień.
- Organizator: blogifirmowe.wordpress.com
- Ostani punkt regulaminu, który nic nie wnosi 😉
Na koniec którtka instrukcja: Jeśli chcesz zgłosić bloga do konkursu, w komentarzu pod tym wpisem podaj jego adres i firmę, której dotyczy.
Poniżej lista blogów już zgłoszonych w trybie pre-order. Co jakiś czas będę dodawał wpisy z aktualną lista zgłoszonych.
- Bawik.pl Blog
- OPEN4net Blog
- Kraina Herbaty Blog
- Okazje Info Blog
- Xella Blog
- Avaya Blog
- SI Blog
- Mommentum Blog
- Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie Blog
- Ślubne Inspiracje Blog
Do poprzedniej edycji konkursu zakwalifikowały się 43 blogi. Poza udziałem w konkursie można zgłosić swojego bloga do Katalogu polskich blogów firmowych, w którym obecnie figuruje blisko 100 blogów. Rolą katalogu jest łatwiejsze odnajdywanie rzeczonych, a tym samym podpatrywanie innych, a być może również wymiana doświadczeń.
Jury i patroni
Tak jak obiecałem w poprzednim wpisie – poniżej lista osób i patronów, którzy zgodzili się wesprzeć konkurs (z góry im dziękuję). Myślę, że poniższy skład gwarantuje z jednej strony rzetelność oceny, a z drugiej różnorodność spojrzeń na ten sam temat. Ponadto wszyscy jurorzy są zawodowo związani z internetem, blogosferą, public relations czy marketingiem.
Patroni konkursu:
Fundacja internetPR.pl, PRnews.pl, netPR, interaktywnie.com, Mediafun, kaznowski.blox.pl, Blogfrog.pl, zjadamyraklamy.blox.pl, Think-a-Head.org
to miejsce czeka na ciebie 🙂 |
Skład jury:
Dominik Kaznowski
Marek Woźniak
Michał Macierzyński
Maciej Budzich
Krzysztof Adamus
Michał Michalik
Irena Magierska
Aleksander Winciorek
Czekam jeszcze na potwierdzenie uczestnictwa w jury kliku osób (okres urlopowy). Tak czy inaczej Dziękuję wszystkim za (znowu) zaangażowanie się społeczne w projekt, który być może zdziała coś dobrego.
Zapraszam także kolejnych patronów.
Konkurs „Firmowy blog roku 2008”
Mija prawie rok od chwili, w której zacząłem prowadzić tego bloga. Jako osoba zajmująca się marketingiem i PR byłem ciekaw dlaczego firmy także rzadko wykorzystują w Polsce blogi do komunikowania się ze swoim otoczeniem: klientami, partnerami, pracownikami.
Po roku pisania (z przerwami) jasno widać, że w Polsce pisaniem blogów zajmują się prawie wyłącznie firmy internetowe lub z siecią związane. Kolejna prawidłowością jaką zauważyłem jest to, że w większości przypadków za pisanie blogów firmowych biorą się osoby młode (przynajmniej młode w biznesie). „Stare” firmy mają jakiś problem, z tym aby dzielić się swoimi przemyśleniami, spostrzeżeniami czy po prostu pisać o tym co się dzieje w firmie.
To ciekawe obserwacje. Wydaje mi się, że powodem takiego stanu rzeczy jest z jednej strony nieumiejętność (brak doświadczenia) w wykorzystywaniu nowych narzędzi, a z drugiej obawa przed otwartą komunikacją. Blogi czy strony umożliwiające komentowanie nie pozwalają firmom w pełni kontrolować tego co się o nich pisze. Oczywiście, wszyscy, którzy znają blogosferę wiedzą, że jest to złudne poczucie kontroli.
Tak czy inaczej, aby stymulować pisanie blogów firmowych (których jestem zwolennikiem), postanowiłem zorganizować konkurs na najlepsze blogi firmowe. Wydaje mi się, że jest to potrzebne. Po pierwsze dlatego, aby wesprzeć wszystkich tych, którzy pisząc blogi firmowe robią „dobrą robotę”, a po drugie, aby przy tej okazji wskazać na najlepsze praktyki i po prostu promować dobre blogi firmowe.
Myślę, że ta formuła powinna wprowadzić także temat na szersze forum branży public relations i marketingu.
Zasady konkursu na „Najlepszy blog firmowy 2008”
- Aby wziąć udział w konkursie wystarczy prowadzić bloga firmowego od co najmniej 3 miesięcy od chwili zgłoszenia/przyjęcia bloga do konkursu.
- „Prowadzenie bloga” oznacza, minimum 1 wpis miesięcznie. Od tej reguły mogą być jednak wyjątki (np. w przypadku blogów eventowych lub blogów firm, których działalność ma charakter sezonowy)
- Swojego bloga do konkursy najlepiej zgłaszać wpisując jego adres + nazwę firmy w komentarzu pod tym regulaminem
- Blogi mogą zostać także zakwalifikowane do konkursu przez organizatora (na tym blogu są co najmniej 2 listy polskich blogów firmowych – tutaj i tutaj)
- Zgłoszenia/przyjęcia będą przyjmowane do 30 września 2008 roku do końca dnia (23:59)
- W ocenie bloga pod uwagę brane będą następujące cechy: otwartość komunikacji(styl, język pisania), częstotliwość wpisów, ilość autorów, znaczenie bloga w komunikacji firmy (np. ekspozycja na stronie firmy, etc.), ilość/jakość komentarzy, look and feel (wygląd, nawigacja, usability, etc.). Jednak najważniejszym czynnikiem jest to czy, biorąc pod uwagę to czym zajmuje się firma, blog przełamuje stereotyp komunikacji firmy.
- Nagrody (1,2, i 3 miejsce) będą przyznane w 3 kategoriach: blog nowy (3-6 miesięcy), blog dojrzały (6 mies. – 1 roku), blog profesjonalny (powyżej 1 roku). Jednak przebieg granic czasowych pomiędzy kategoriami będzie elastycznie oceniany przez organizatora w zależności od konkretnych przypadków. Organizator zastrzega sobie prawo do przyznania nagród specjalnych i wyróżnień.
- Ocena blogów będzie odbywać się dwuetapowo (1. Preselekcja – dokonywana przez organizatora, 2. Ocena i przyznanie nagród – dokonana przez Komisję – [skład komisji zostanie podany do końca sierpnia])
- Ogłoszenie wyników nastąpi nie później niż do końca października.
- Oczywiście w kwestii regulaminu ostateczny głos ma zawsze organizator, który zastrzega sobie prawo do modyfikowania jego treści bez wcześniejszych powiadomień.
- Organizator: blogifirmowe.wordpress.com
„Zasady” kontra „reguły”, a może jedno i drugie?
Pisałem wcześniej o kodeksie blogowania w firmie. Tak naprawdę był to kodeks połączony z „regułami”. Jaka jest różnica? Z założenia „kodeks” lub też „zasady” są dokumentem określającym jakieś określone warunki na jakich pracownik może blogować lub też godzi się przestrzegać. Natomiast „reguły” są raczej wskazówkami dla mniej doświadczonych pracowników, odpowiadającymi swoich charakterem raczej „dobrym praktykom” czy też netykiecie. Jednym słowem nie ma”obowiązku” ich przestrzegania.
W kwestii stosowania „kodeksów” lub „reguł” firmy stosują różne polityki. Nie ma w tym zakresie ustalonej praktyki – czy stosować tylko kodeksy czy kodeksy połączone z „regułami”. Chyba najrzadziej stosowanym rozwiązaniem jest publikowanie samych reguł.
Jednak cały czas trzeba mieć na uwadze, że zaledwie 30 proc. blogujących amerykańskich firm ma w ogóle jakikolwiek dokument opisujący czy regulujący ten proces. W Polsce ten wskaźnik jest zapewne o wiele niższy.
Publikowany wcześniej „Kodeks blogowania” jest tak naprawę połączeniem tych dwóch rodzajów dokumentów. Czy ktoś z czytelników tego bloga ma taki dokument w swojej firmie?
- 1
- 2
- Następny →