Autor: dorisl23

Uszyj suknię ślubną i nie tylko… u Kamy Ostaszewskiej [recenzja]

Posted on Updated on

Suknia ślubna, jej uszycie, dodatki, a także fryzury i fotografie to nieodzowne elementy tego najważniejszego dnia w życiu każdej kobiety. Ślub to nie lada wyzwanie dla każdej z nas. O tym jak zaprojektować nie tylko suknie ślubną czy też zrobić fotografię, ale także suwaczki ślubne i makijaż można przeczytać na blogu Pracowni Sukien Ślubnych Kamy Ostaszewskiej.

Kama Ostaszewska jest to projektantka sukien ślubnych, ale również wieczorowych na ten ważny dzień w życiu, jakim jest dzień Ślubu i nie tylko, bo np. też Studniówka. Artystka ma własny styl i warsztat szycia swoich dzieł.

Suknia ślubna, makijaż, stylizacja i fotografia tworzą niesamowitą całość

Jeśli chodzi o jej Pracownię Sukien Ślubnych to można przeczytać o niej tak: „Łącząc siły i fachowość projektantki, krawcowej, wizażystki i fotografa w prężny zespół stworzyliśmy wyjątkową Pracownię Ślubną, której pasja i jakość usług Cię zaskoczy. Nasze ślubne Atelier oferuje szycie miarowe sukien ślubnych, profesjonalny makijaż ślubny, fryzury ślubne, stylizację i dobór fasonu oraz autorską fotografię ślubną – mówią autorzy bloga dodając: – Swoją firmę traktujemy jak spełnienie marzeń; pasję, którą mamy, sprawia, że Panna Młoda i jej przyszły mąż znajdą u nas doskonale zaprojektowane i uszyte suknie ślubne, plastyczne makijaże ślubne, wyjątkowo elegancką stylizację włosów oraz autorską fotografię ślubną.

Zapraszamy do nas na konsultacje, gdzie w przyjemnych wnętrzach, przy kawie i blasku świec porozmawiamy o Twojej wyjątkowej sukni ślubnej, makijażu i zdjęciach ślubnych”.

Pracownia Sukien Ślubnych Kamy Ostaszewskiej mieści się w Poznaniu w Centrum Handlowym Łomżyńska

Blog Pracowni Ślubnej Kamy Ostaszewskiej to blog firmowy znajdujący się pod adresem witryny internetowej: http://ostaszewska.blogspot.com.

ostaszewska

Suknie ślubne się szyje, a nie kupuje w supermarkecie

Blog ruszył 20 stycznia 2010 roku pierwszym wpisem, jakim było: „Powitanie, czyli po pracowni ślubnej blog”. Jego autorami są Kama Ostaszewska, właścicielka pracowni i Piotr Bryja, z zamiłowania fotograf.

Jego autorzy Kama Ostaszewska i Piotr Bryja kierują zachęcenie do odwiedzających, aby go w całości przeglądali i częściej na niego po drodze wpadali. W swoim wpisie napisali między innymi: – Czym zamierzamy się z Wami tutaj dzielić? Przede wszystkim naszymi radościami i sukcesami, czasem tym, co nam nie do końca się udało; poznacie nas i naszych pracowników. Będziemy chcieli Was przekonać, że wyjątkowe suknie ślubne się szyje, a nie kupuje w supermarkecie. Wierzymy bowiem, że suknia ślubna to nie towar, ale przede wszystkim dzieło, które powstaje najpierw w głowie Panien Młodych, a później po przez fachową wiedzę projektantki-stylistyki i krawcowych staje się tworem zmaterializowanym. Wierzymy, że tylko osobiste zaangażowanie i bogate doświadczenie rodzą dobre projekty sukien ślubnych, efektowny makijaż  jak również fryzura i zdjęcia ślubne, do których będziecie emocjonalnie przywiązani.

Jeśli idzie o sam blog http://www.ostaszewska.blogspot.com można na nim znaleźć pięć głównych działów: Suwaczki Ślubne, Tapety na pulpit, Napisz o nas, O pracowni, a także Blog Piotra.

Pierwszym sporym minusem wrzucającym się od razu, gdy wejdziemy na stronę główną jest brak aktualnego wpisu. Ostatni jest z niedzieli 12 września, a my już mamy listopad. Jednak to jedyny minus całego wyglądu i zawartości, a zarazem estetyczności bloga.

Autorzy bloga w poszczególnych postach informują o szkoleniach, w których uczestniczyli, o wieczorach panieńskich, o strojach uszytych nie tylko na śluby, ale też studniówki.

Cenne są także porady dotyczące jak się ubrać na własny ślub, jaki powinien być dekolt oraz jaki powinien być makijaż.

Na stronie pojawiają się również posty o dodanych nowościach blogowych i aktualnościach oraz zaproszenia.

Wieczory panieńskie, szkolenia, wystawy i inne imprezy

Ciekawym akcentem i plusem są informacje z wieczorów panieńskich przyszłych mężatek, które szyją suknie właśnie w Pracowni Kamy Ostaszewskiej. Można z tych wydarzeń obejrzeć również filmy, jak to jest zrobione na przykładzie wieczoru panieńskiego Joanny i jej czterech szalonych koleżanek.

W innych postach autorka bloga mówi również o tym, w jakich szkoleniach uczestniczyła. Można przeczytać wiele ciekawostek i nowości. Dzięki temu dowiadujemy się, że właścicielka firmy nie stoi w miejscu, ale nadal się rozwija, co zdobędzie spore uznanie u potencjalnych klientek podczas przeglądania bloga.

Na blogu zamieszczane są także wpisy i podziękowania od klientek oraz zdjęcia ze ślubu. Jest to też dodatkowy element promocji. Na takiej fotografii jest prezentowane dzieło artystki.

Natomiast jedno z takich podziękowań, a dokładniej jak sama artystka określa „wizażowe tygrysy” brzmi następująco: „Hej Kamciu :) Jeszcze raz dziękuję ci bardzo za piękny makijaż :) Wytrzymał całą noc mimo że niestety nie pamiętałam o odtłuszczaniu twarzy bo jak już poszłam się bawić to wszystko inne przestało być ważne :) Ale nie musiałam się w ogóle martwić o wygląd, że coś się rozmaże, spłynie czy zetrze, mogłam spokojnie szaleć a makijaż się trzymał na sowim miejscu :) Wysyłam ci tak jak obiecałam na razie 2 zdjęcia od fotografa, na których w miarę widać efekt, ale rodzice robili tez jakieś fotki w domu i taką tez ci potem podeślę :) Buziaki i jeszcze raz dzięki

Justyna”


Natomiast inna klientka Agnieszka pisała tak: Chciałam jeszcze raz podziękować za przygotowanie mnie do ślubu. Sukienka zrobiła furorę, a makijaż był idealny. Pozdrawiam

Dzięki całemu blogowi dowiadujemy się czym Kama Ostaszewska zajmuje. Jak można zauważyć oprócz ważnej roli jaką odgrywają zwykli ludzie, zwykłe klientki ważne są dla niej gwiazdy. Jej pracownie wiele takich postaci odwiedza. Jednym z takich przykładów jest Ilona Felicjańska.

Oprócz dorosłych Pań klientkami są też małe dziewczynki. W tym roku, gdy Kama przygotowywała Panie do tegorocznej edycji konkursu Panien Młodych jedna z małych dziewczynek powiedziała: Ja też jestem panną młodą.

Pracownia Kamy Ostaszewskiej dołączyła też do akcji Panny Młode 2010.

Taki blog jest bardzo przydatnym pomocnikiem dla wszystkich przyszłych Panien Młodych.

Na blogu mogliśmy również znaleźć odpowiedź na pytanie „Czy fotografia ślubna musi być niekonwencjalna”.

Jednym z najciekawszych postów jest temat: „Dlaczego suknia ślubna szyta na miarę ma duszę?”. Taki artykuł jest zachęceniem do tego, aby właśnie suknie szyć, a nie kupować w supermarketach.

Jak się dowiadujemy podczas oglądania witryny to artystka szyje nie tylko suknie ślubne, ale też wieczorowe czy też studniówkowe.

Ciekawym działem są „Suwaczki Ślubne”. Tutaj zainteresowani mogą wybrać styl, który im się bardzo podoba. Również mogą podać swoje pomysły, swoje inspiracje, a artystka im pomoże stworzyć wymarzony projekt. Dzięki blogowi można również samemu wygenerować swój wzór po podaniu daty ślubu, zaręczyn lub narodzin dziecka (dzień, miesiąc i rok). Następnie wpisuje się imię swoje i przyszłego męża lub imię dziecka. Na końcu wybiera się typ suwaczka. I na koniec można wygenerować swoje dzieło.

Elementy ślubne można mieć również na tapecie swojego codziennego narzędzia, jakim jest Laptop lub Komputer. Blog Kamy Ostaszewskiej umożliwia ściągnięcie upominku w postaci tapety.

Blog Pracowni Kamy Ostaszewskiej poleca blog Piotra Bryji http://www.onedayoneframe.blogspot.com, który współpracuje z Kamą Ostaszewską, a także jest poświęcony fotografii i to nie tylko ślubnej, o czym można się samemu przekonać odwiedzając go.

Dodatkowym plusem jest również prowadzona sonda wśród internautów, gdzie widnieje pytanie: „Wierzę, że tylko suknie szyte na miarę mają duszę, gdyż spowija je tajemnica i radość tworzenia. A Ty?” Są dwie możliwe odpowiedzi: też jestem takiego zdania albo suknie kupowane w salonie też mają duszę

Blog łączy się ze stroną

Warto dodać, że blog Kamy Ostaszewskiej łączy się z oficjalną stroną internetową Atelier de Kama Ostaszewska  – Suknie Ślubne, Wizaż i Fotografia pod adresem: http://www.ostaszewska.com.


Blog firmowy jest doskonałym uzupełnieniem strony internetowej artystki.

Kama Ostaszewska na swojej własnej stronie internetowej ma kilka działów z atrakcyjnymi informacjami.

W dziale Atelier Mody Damskiej Poznań wyjaśnia, dlaczego właśnie u niej szyje się suknie ślubne oraz mówi: – Drogie Panny Młode, życzę Wam, abyście przygotowując się do ślubu i szyjąc swoją suknię, tworzyły wspomnienia inne, piękniejsze, bardziej bajeczne i niepowtarzalne. Mam też nadzieję, że suknie, które wyszły spod mojej ręki, będą ich ozdobą.

Artystka zaznacza również, że daje rabat i suknia jest 25 % tańsza niż w salonie.

W tym dziale można również dowiedzieć się, jakich tkanin Kama Ostaszewska używa, jakich maszyn, jak robi przeróbki oraz co szyję.

Lecz najbardziej interesującą mnie częścią jest Moda Ślubna i blog artystki.

Pracownia szyje suknie ślubne na odpowiednią miarę oraz suknie do ślubu cywilnego. Wykonywane są też dodatki takie jak: rękawiczki, suknie dla druhen, suknie dla mam, welony ślubne, halki ślubne, koronki, a nawet krawaty dla Panów.

Pracownia udziela również wskazówek odnośnie całej stylizacji ślubnej.

„ Podczas spotkania ze stylistką ślubną Panna Młoda uzyskuje odpowiedzi m.in. na następujące pytania: Jaki krój sukni będzie odpowiedni dla jej figury? Jakie kolory powinna mieć suknia, aby uzyskać wrażenie, na którym nam zależy? Jakie dodatki do sukni dodatkowo podkreślą urodę Panny Młodej (np. welon, toczek)?, Czy i jaką biżuterię warto założyć do danego fasonu sukni ślubnej?, Jaki makijaż będzie odpowiedni do danego typu urody?, Jaka fryzura będzie pasować do danego fasonu sukni ślubnej?, Jakie kwiaty dodatkowo podkreślą piękno całej kreacji ślubnej? Jakie kolory może mieć garnitur / surdut / frak Pana Młodego?” – takie informacje można wyczytać na stronie.

Ważna jest również informacja: „Podczas spotkania, stylistka bazując na rozmowie z Panną Młodą, naszkicuje projekt sukni ślubnej, który następnie zostanie rozwinięty o dodatki, kolory makijażu i kwiatów. Po podpisaniu umowy projekt zmienia się w suknię ślubną wyjętą z marzeń Panny Młodej”

Blog oprócz strony internetowej posiada również własne konto na facebooku. Blog i strona Kamy Ostaszewskiej bardzo serdecznie zachęcają do zatrzymania się na nich na chwilę, przejrzenia wszystkiego dokładnie i porozmawiania o modzie. To wszystko współtworzy niesamowity niezbędnik dla przyszłej Panny Młodej!

Każda kobieta, która chce mieć to jedyną, niepowtarzalną w swoim rodzaju suknię ślubną powinna zajrzeć na blog Kamy Ostaszewskiej. Znajdzie tutaj odpowiedzi na pewno na wszystkie nurtujące ją pytania…

Bardzo serdecznie zapraszam i polecam stronę http://ostaszewska.blogspot.com.

[Niniejsza recenzja jest częścią projektu „Blog jako narzędzie PR”. Recenzje i wywiady blogów mają służyć wymianie wiedzy i dyskusji na temat zastosowania blogów przez profesjonalistów PR w Polsce.]