Czy ktoś czyta tego bloga? Czy ktoś w ogóle jeszcze czyta blogi? Po co to wszystko? Jednym słowem czy warto robić konkurs na najlepszy blog 2010?

Same pytania w tytule. I żadnych odpowiedzi. Jasne, że ktoś tam czyta, ale czy to wciąż to samo co wcześniej? A może nie ma to znaczenia? Może to dobrze dla blogosfery. Dobrze, że blogi nie są już ultra-maga-cool i że całe zainteresowanie mediów i tak zwanych trendsetterów przeniosło się do serwisów społecznościowych i mikroblogowych. Zły pieniądz zawsze wypiera dobry. Z perspektywy blogerów oznacza to, że jakość audytorium i realnej społeczności skupionej wokół bloga rośnie. Coraz mniej przygodnych czytelników i komentarzy nie na temat. Co myślicie? (a jednak – mimo wszystko zakładam, że ktoś to czyta).

Długo zastanawiałem się czy organizować ten konkurs w tym roku. Może w ogóle nie będzie chętnych? W sumie to bez znaczenia – duża ilość zgłoszeń cieszy, ale chyba bardziej jakość blogów oraz myśl, że ktoś gdzieś tam w Polsce myśli podobnie i pomimo wszystko pisze (czego nie mogę za bardzo powiedzieć o sobie – założyłem co prawda nowego bloga http://networkeddigital.com, ale raczej dla studentów i działalności naukowej).

Tak więc konkurs będzie i pod tym wpisem, wzorem lat ubiegłych można zgłaszać wstępnie blogi. Będę jeszcze myślał o kategoriach, ale minimalne kryterium prowadzenia bloga od 3 miesięcy pozostaje niezmienne.

Myślę, że w kwestiach nowych kategorii – dorzucę kategorię mikrologi firmowe, zatem takie również można zgłaszać. Podobnie nową kategorią (eksperymentalnie) są wiki firmowe.

Oficjalny termin ogłoszenia konkursu – gdzieś w sierpniu, a rozstrzygnięcie w okolicach października.